Projekty marki Lilou będą towarzyszyć polskim olimpijczykom podczas Ceremonii Otwarcia Igrzysk XXXIII Olimpiady Paryż 2024.
Na uroczystej ceremonii otwarcia igrzysk w Paryżu 26 lipca polscy Olimpijczycy wystąpią w kultowych projektach marki Lilou. Wybrana biżuteria oparta jest głównie na motywach szczęścia i polskich kwiatów.
To pierwsza tego typu współpraca Polskiego Komitetu Olimpijskiego z marką biżuteryjną.
Marka Lilou ma również zaszczyt zaprojektować dedykowany naszym sportowcom talizman szczęścia, który każdy Olimpijczyk otrzyma w momencie składania ślubowania przed wyjazdem na igrzyska. Premiera talizmanu już wkrótce!
„Piękno sportu i fascynująca biżuteria Lilou są doskonałymi nośnikami pozytywnych emocji, a tego właśnie potrzeba naszym olimpijczykom w Paryżu. Dziękuję pani Magdalenie Mousson-Lestang za te wyjątkowe talizmany, które tworzone z wielką pasją, uszczęśliwiają ludzi. One wręcz idealnie wpisują się, nie tylko w wygląd naszych najlepszych sportowców, ale także podkreślają ich wyjątkowość, bo przecież Olimpijska Reprezentacja Polski to nasza duma narodowa, sportowa elita naszego kraju. Oni zasługują na wszystko co najlepsze, a biżuteria Lilou jest właśnie taka, stanowi olimpijski poziom” – powiedział Radosław Piesiewicz, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Lilou zostało Partnerem Polskiego Komitetu Olimpijskiego na tegoroczne Igrzyska Olimpijskie w Paryżu oraz Zimowe Igrzyska Olimpijskie Mediolan-Cortina, które odbędą się w 2026 roku. Wśród modowych partnerów PKOl jest również polska marka Bizuu, która odpowiada za przygotowanie strojów na ceremonię otwarcia oraz marka adidas, która stworzyła sportową kolekcję olimpijską dla biało-czerwonych.
„To wspaniałe uczucie móc być częścią świata olimpijskiego i jego wartości. Jestem zaszczycona, że PKOl wybrał i zaprosił Lilou do grona swoich Partnerów. To dla mnie ogromne wyróżnienie. Mam nadzieję, że talizmany Lilou przyniosą szczęście naszej reprezentacji w zdobywaniu wymarzonych medali’’– podkreśla twórczyni marki Magdalena Mousson-Lestang.
Magdalena Mousson-Lestang wraz z prezesem PKOl Radosławem Piesiewiczem.
